SQUATS DAY

Dzisiaj nudny, choć ciągle słoneczny dzień. Po 3 dniach wolnego ciężko było ruszyć się do pracy. Przede mną jeszcze seria przysiadów ( dzisiaj 180), które kocham nad życie :))))) Jeszce nie tak dawno nie byłam w stanie zrobić nawet 5, a teraz śmigam jak szalona. Polecam każdej, która chce żeby jej pupa nabrała fajnych kształtów i stała się jędrna. Ja robię już je drugi miesiąc i efekty naprawdę są ogromne. Oprócz przysiadów robię też kilka innych ćwiczeń, które pomagają mi przytyć. Wiem, że wiele z was ma też problem z przybraniem na wadze. Wszędzie można znaleźć informacje jak schudnąć. Jest tysiące informacji, diet na temat odchudzania. A jeśli ktoś ma problem z przybraniem na wadze??? No właśnie tutaj już nie jest tak łatwo. Bardzo długo borykałam się z tym problem, aż w końcu waga ruszyła ;))) Byłam też trochę leniwa co do ćwiczeń, zawsze znajdowałam jakąś wymówkę - a to boli mnie noga, - nie mam czasu, - jest już za późno..... Moją motywacją stał się mój facet :*** i za to mu bardzo dziękuję. W przeciągu około 3 miesięcy przytyłam 4,5 kg , gdzie dla osoby z mega szybką przemianą materii to naprawdę osiągnięcie :) Jestem z siebie dumna . Zachęcam dziewczyny do ćwiczeń. Wspomagam swój organizm też szejkami proteinowymi, żeby uzyskać jeszcze więcej kalorii, pomimo tego, że i tak duuuużo jem. Czy któraś z was też jest szczupła i ma tego dosyć?

Czy któraś z was próbowała tego 30 dniowego wyzwania :)?